Klasy turystyczne po raz kolejny odkrywały najpiękniejsze zakątki Polski. Tym razem Kraków.

Wędrówkę rozpoczęliśmy od zwiedzenia wystawy "Kraków – czas okupacji 1939–1945" mieszczącej się w dawnym budynku administracyjnym Fabryki Emalia Oskara Schindlera. Wystawa jest opowieścią
o Krakowie i losach jego polskich i żydowskich mieszkańców w czasie II wojny światowej, ale też
o Niemcach, którzy brutalnie przerwali wielowiekową historię polsko-żydowskiego Krakowa. Wielka historia II wojny światowej krzyżuje się tu z życiem codziennym, życie prywatne – z tragedią, która dotknęła cały świat.

Spacer po Kazimierzu zaczął się od Ulicy Szerokiej, która kiedyś zamieszkiwana była przez biedniejszą część żydowskiego społeczeństwa. W XVI wieku mieli oni tutaj swoje interesy i sklepy. Stąd też pochodzi Helena Rubinstein – sławna ze swoich kosmetyków i z powiedzenia, że „nie ma kobiet brzydkich, są tylko leniwe”.

Kulminacyjnym punktem trasy była renesansowa synagoga Remuh, przy której znajduje się zabytkowy kirkut - żydowski cmentarz.

Obowiązkowym punktem grudniowej wycieczki do Krakowa są Targi Bożonarodzeniowe. Ich nastrój wprowadza nas w klimat świąt i czyni płytę Rynku Głównego bardziej niż zwykle kolorową i gwarną.